Jak zacząć regularnie biegać i nie zrezygnować po tygodniu?

Dokładnie! Trzymaj tempo i pamiętaj – nawet krótki bieg to lepsze niż żaden. Jak dobijesz do 5 km bez przerwy, to gratulacje wirtualne się należą

Na pewno się uda – najtrudniej zacząć, potem już leci z górki! Daj znać za kilka dni, jak idzie. Trzymam kciuki

Pobrałem Stravę, zobaczymy jak się sprawdzi. Dzięki też za tip z bonusem – może w weekend się przyda. Fajnie, że można tu pogadać i dostać konkretne rady. Mam nadzieję, że tym razem wytrwam dłużej niż tydzień.

Haha, dobra motywacja! Tylko żeby ten relaks nie przeważył nad bieganiem. Ja osobiście używam Stravy – można tam śledzić postępy i porównywać się z innymi, co też daje kopa. I działa zarówno na telefonie, jak i zegarku.

Aplikacje to świetna opcja – są darmowe i często mają wyzwania albo przypomnienia, które pomagają się zmobilizować. Sam/sama czasem robię sobie dodatkową motywację w stylu: „jak przebiegnę 3 razy w tygodniu, to w weekend relaksuję się przy ulubionych grach albo sprawdzam jakieś oferty z bonusami”
Swoją drogą, jak ktoś lubi taki sposób nagradzania się, można rzucić okiem mostbets-polska.com , różne bonusy, ale wiadomo, wszystko z głową.

Dzięki! Ten plan z Wiki wygląda całkiem sensownie, nie wiedziałem, że coś takiego istnieje. Co do grupy to jeszcze się zastanowię – trochę się cykam, że odstaję. Ale apka to chyba będzie mój pierwszy krok.

Zdecydowanie plan to klucz. Ale też nie ma co się rzucać od razu na głęboką wodę – lepiej zaczynać powoli i słuchać organizmu. Fajnie też znaleźć jakąś grupę biegową w okolicy, bo bieganie w towarzystwie motywuje. Albo chociaż aplikację z wirtualnym trenerem.

Hej!
Miałem/miałam podobnie. Pomogło mi trzymanie się konkretnego planu, najlepiej takiego dla totalnych początkujących. Na start polecam coś prostego, np. ten plan: pl.wikipedia.org
Serio działa, wystarczy trochę wytrwałości.